-
Nie mam się w co ubrać12.03.201212.03.2012Szanowna Redakcjo,
chciałabym poprosić o rozwikłanie mojego problemu natury interpunkcyjnej. Mianowicie, poprawny jest wariant: „Nie mam się w co ubrać” czy też „Nie mam się, w co ubrać”? Wydaje mi się, że jest to utarty zwrot, wobec czego nie można mówić, o wprowadzaniu zdania podrzędnego do zdania składowego (?) „Nie mieć się” – w końcu czegoś takiego w polszczyźnie chyba nie ma. W każdym razie mogę się mylić, dlatego też proszę uprzejmie o odpowiedź.
Z wyrazami szacunku
Karolina S. -
Radź o sobie 29.06.202029.06.2020Proszę o pomoc w rozwikłaniu zagadki znaczenia wyrażenia radzić o sobie zaczerpniętego z poezji Wacława Potockiego. Radź o sobie Lachu – jaką myśl zawiera w sobie ten tekst?
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
-
Wciągać żółtko29.01.202029.01.2020Mam niemały problem z pewnym związkiem frazeologicznym z Pomorza. Szczerze wierzę, że pomogą mi go Państwo rozwiązać. Chodzi o związek: wciągnąć/wciągać/wypijać żółtko. Samo znaczenie nie jest mi obce i wedle mojej wiedzy połączenie to, używane w rozkaźnikach najczęściej, znaczy tyle co: ‘rozbudzać się, zbierać w sobie siły, rychtowanie się z łóżka’.
Zagwozdką dla mnie jest etymologia tegoż frazeologizmu. Dlaczego akurat żółtko czy ma to związek z symboliką życia?
Pozdrawiam
M. Kiliński
-
Kiedy na, kiedy w?14.06.201214.06.2012Dzień dobry!
Mam wrażenie, że przyimek na jest nadużywany. Na rynku, na mieście, na stołówce, na dzielnicy, na dyskotece. Wydaje mi się, że jeśli mowa o pomieszczeniu, powinno mówić się w stołówce. Bardzo proszę o jakiś klucz do tego „nanowania”. Na deser poproszę o rozwikłanie zagadki wszech czasów: jeśli kasa nie jest pomieszczeniem (jak na dworcu) tylko maszyną postawioną przy krześle kasjerki w markecie, to powinno się mówić „Ona pracuje na kasie” czy raczej „…przy kasie” lub „…w kasie”? -
czuha22.12.200422.12.2004Witam!
Problem dotyczy słowa: czuha (wariantywnej pisowni czuchy), jednak jest on również szerszy.
Odmienimy: czuże, ale czy również: czusze? Słowniki tego nie rozstrzygają, gdyż pod:
a) braha – braże, brasze
b) duha – duże, dudze
c) puha – puże, pudze
-
Pijany w samo południe 12.02.201612.02.2016Proszę o pomoc w rozwikłaniu następującej kwestii: czy wyrażenie pijany w (samo) południe ma albo kiedykolwiek mogło mieć charakter przysłowiowy? Poszukiwania w NKJP oraz za pomocą przeglądarki Google nie przyniosły mi odpowiedzi na to pytanie, dlatego będę bardzo wdzięczny za wszelkie wskazówki.
Serdecznie pozdrawiam.
-
solucja11.12.201511.12.2015Czy słowo solucja jest już uznawane jako polskie, czy nadal jest to wyraz obcy?
-
gościni w odmianie
15.01.202415.01.2024Dzień dobry, przeszukuję Internet i słowniki on-line pod kątem prawidłowej odmiany rzeczownika gościni, ponieważ nie jestem pewna jego formy w Dopełniaczu liczby mnogiej. Słowo — jak się wydaje — nie wzbudza już tak dużo negatywnych emocji, jak ponad dekadę temu, ale nadal trudno znaleźć je w słownikach. Może to się zmieni? A może tylko źle szukam?
Tymczasem będę wdzięczna za pomoc w rozwikłaniu małej wątpliwości: czy zwrot „lista gościń” jest poprawny?
Łączę pozdrowienia
M.
-
rozwiązać ciążę9.05.20089.05.2008Szanowni Państwo,
bardzo proszę o pomoc w rozwikłaniu następującego problemu językowego. Niekiedy poród nazywany bywa rozwiązaniem. Czy w takim razie w tekście medycznym należy pisać o rozwiązywaniu ciąży, czy raczej o rozwiązywaniu ciężarnej? Będę ogromnie wdzięczna za rozstrzygnięcie powyższej kwestii.
Z poważaniem,
Ewa C. -
shake14.07.200314.07.2003Szanowni Państwo,
W ofercie firmy, w której pracuję, znajdują się również koktajle mleczne. Dla takiego koktajlu używamy nazwy shake. Wielokrotnie moi koledzy z marketingu biedzili się z pisownią l.m. tego słowa, tworząc dziwaczne konstrukcje typu shaki, shake'y itp. Niestety używanie nazwy opisowej np. koktajl mleczny nie wchodzi w grę. Spolszczenie tego słowa (szejk), tak jak jest wymawiane, też wygląda dziwacznie i jednoznacznie kojarzy się z czymś bardzo odległym od deseru mlecznego. Moim zdaniem chyba najlepiej byłoby pozostać w piśmie przy końcówce angielskiej – shakes czekoladowe itp. Czy mieliby Państwo jakieś sugestie, jak rozwikłać ten dylemat?
Z poważaniem,
Dominik Szulowski